Naukowcy udowodnili, że bakterie z jamy ustnej mogą być pośrednią przyczyną poważnych chorób serca, a także zawałów.
Badacze z hiszpańskiego instytutu Consorci Institut Catala de Ciencies Cardiovasculars wykazali związek pomiędzy uśpionymi bakteriami a chorobami tkanki tętnic. Pod wpływem bodźców bakterie te mnogą aktywować się i wywoływać chorobę miażdżycową, a w jej efekcie między innymi zawały serca. Opracowali oni także metodę izolowania tych bakterii z tkanek pacjenta, dzięki czemu możliwe jest skuteczne zapobieganie wywoływanym przez nie chorobom.
Badania wykazały też, że bakterie przyzębia mogą być obecne w tętnicach szyjnych, czyli dużych naczyniach krwionośnych, które doprowadzają krew bezpośrednio z serca do mózgu. Naukowcy zauważają więc związek pomiędzy higieną jamy ustnej a różnymi niebezpiecznymi schorzeniami mózgu, takimi jak na przykład udar niedokrwienny i choroby zwyrodnieniowe układu nerwowego. Planują jednak dalsze badania nad tą kwestią, by ustalić ich dokładny wpływ na stan mózgu.