Temperatura za oknem uporczywie spada.
Po upałach pozostało już tylko wspomnienie oraz letnia opalenizna. No cóż, wrzesień przywitał nas nagłym spadkiem temperatury i ulewnymi deszczami. Jak zatem się rozgrzać i przyzwyczaić ciało do zmiany pory roku? Rozwiązaniem może być rozgrzewający peeling, który nie tylko jest łatwy w wykonaniu, ale również przyjemny.
Peeling kawowy
Do jego wykonania będzie potrzebna kawa mielona około pół filiżanki, kremowy żel pod prysznic lub też oliwa z oliwek, a ostatnim dodatkiem może być imbir albo 5 kropel ulubionego olejku eterycznego.
Kawę należy zaparzyć, po czym odsączyć z niej wodę. Następnie dodajemy drugi składnik, a na końcu imbir lub olejek eteryczny. Całość łączymy ze sobą do uzyskania papkowatej konsystencji. Nakładamy na wybrane partie ciała i masujemy.
Domowy peeling jest równie skuteczny jak ten, który pojawia się w drogeriach, czy salonach kosmetycznych. Zabieg kawowy działa wyszczuplająco, ujędrniająco, a przede wszystkim rozgrzewająco.